28 października 2011

Kucharzenie

Czas leci nieubłagalnie, ciągle coś się dzieje.

W ciągu tygodnia wiele zrobiłam w ramach kategorii "Kuchnia".

Dzisiaj zrobiłam ciasteczka "Palce wiedźmy", szybkie, pyszne i "świąteczne".

O ile można nazwać Halloween świętem.

Dla mnie to kategoria zabawy i miło spędzonego czasu.

Jutro mam plan na muffiny z serem i szynką:)

W tygodniu miałam szał marchewkowy:)

Kucharzenia w tym brak, bo zrobiłam sok marchwiowy z 6 kg marchewki i jednej gruszki(tylko to miałam;)



W niedzielę decoupażowałam, aczkolwiek efekty jutro.

Podpatrzyłam na kilku blogach magnesy zrobione z kobaszonów.
Byłam zafascynowana, tak więc z myśli w czyn.

Magnesy z biedronkami zrobiłam, bo akurat taki papier został mi podarowany.
Wiszą na lodówce, przypinam nimi przepisy, kiedy zabieram się za "pichcenie"


****


Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze:)

Bardzo mnie mobilizują do dalszej pracy i poszukiwań w dziedzinie decoupage.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:)

7 komentarzy:

  1. Jak zobaczyłam tą marchew to mi się przypomniało ciasto marchewkowe, które robiłam baaaaardzo dawno temu i coś mi się zdaje, że nabrałam na nie ochoty, więc kto wie... kto wie... może coś z tego wyjdzie ;)
    magnesiki z biedronkami słodkie!
    paluchy czarownicy fachowe, szkoda, że spróbować nie mogę ;)
    z wielką chęcią obejrzę Twoje nowe dekupaże!
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. A da Pani przepis, da... :)
    Wyglądają tak, że szlag bierze moja dietę!
    Hmm... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Magnesy są cudne( Gdzie kupiłaś kaboszony do nich?)
    A paluchy wyglądają smakowicie..., uwielbiam migdały;)
    Pozdrawiam:)
    PS
    Może chciałabyś zrezygnować z weryfikacji obrazkowej?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje Ludka za przypomnienie. Blog powstawał dawno temu, więc zapomniałam już o pewnych ustwaieniach:)
    Postaram się to za chwilę uaktualnić:)
    Przepis za chwilę podlinkuję dla Magdy;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne te paluchy :) magnesy również

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogromne dzięki za przepis! Zabijasz moje biodra, ale uszczęśliwiasz całą resztę : )))
    Buziaki jak smoki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak patrzę i patrzę co to za ciastka:))))a to palce:)))))czekam na efekty deku:))))

    OdpowiedzUsuń